ZuBeR - 2008-03-25 18:42:13

Mecz toczył się pod wyraźne dyktando gości, którzy w pierwszej połowie znacznie dominowali i zdobyli 4 bramki. Druga połowa nieco bardziej wyrównana ale także z przewagą gości, jednak lepszą sytuację do zdobycia gola miał Orzeł, ale po strzale napastnika z 1 metra na pustą bramkę piłka nie trafiła do siatki.....:/ Urozmaiceniem meczu była wspaniała główka obrońcy Orła po triumfalnym okrzyku "mojaaaaaa" :P :)